poniedziałek, 1 lipca 2024

Bolesław Wysoki - protoplasta ostatnich Piastów

                                 Bracia Bolesława Rogatki 

- Henryk III Biały, Konrad I głogowski i Władysław wrocławski 

    Bolesław Rogatka i pierwszy po starszeństwie z pozostałych synów Henryka Pobożnego, Henryk III Biały, podzielili między siebie dziedzictwo przodków, wywodzących korzenie od Bolesława Wysokiego. Powstały z tej zatem części Śląska dwie dzielnice-wrocławską otrzymał najstarszy z braci, legnicką Henryk. Dwóch młodszych każdy z książąt miał przysposobić do stanu duchownego, co oznaczało finansowe wyposażenie. W ten rozsądny sposób zamierzali zdusić w zarodku ewentualne waśnie o dalszy podział dzielnic po ojcu. Henrykowi III Białemu udało się - przydzielonemu mu pod opiekę najmłodszemu bratu, Władysławowi, duchowna kariera spodobała się(a sądząc po jego dalszej działalności na tym polu można wysnuć wniosek, iż Władysław był z czwórki braci najmądrzejszy). Konrad zaś szybko wyrwał się z nakazu narzuconego mu przez Bolesława i porzucił ową karierę, zanim naprawdę ją rozpoczął. Waśnie pomiędzy nim a najstarszym z rodu toczyły się niemal przez całe życie księcia Konrada.

Pieczęć Henryka III Białego, domena publiczna
    Dziwić może, iż czupurny Rogatka okazał się mniej sprytny od młodszego brata Henryka. Temu przypadła bowiem w udziale część legnicko-głogowska schedy po ojcu, a bez żadnych wątpliwości najbogatszym miastem i zarazem dzielnicą był na Śląsku Wrocław, który Bolesław wydzielił sobie. Zapewne nie spodziewał się ataku, lecz to właśnie Henryk uwięził seniora rodu, by wymusić na nim zamianę dzielnic. Rogatka nie miał wyjścia i przystał na tę zamianę, z miejsca jednak poszukał sobie stronnika w Magdeburgu przeciw bratu, który zawłaszczył jego dzielnicę. Wywiązana wojna nie przyniosła pozytywnego rezultatu dla księcia seniora, a dla Śląska(a w przyszłości scalonego na powrót Królestwa Polskiego)fatalną w skutkach okazała się utrata Lubusza, którą to ziemię oddał Rogatka w zamian za pomoc zbrojną przeciw Henrykowi. Ziemią lubuska wkrótce zawładnęli Brandenburczycy, a książę Bolesław i tak Wrocławia nie odzyskał. 
Pieczęć piesza Konrada I głogowskiego, dp
    Do rozgrywek o ziemię włączył się dwa lata później Konrad, któremu nie w smak poszła wizja życia duchownego i upomniał się o swoją część ojcowizny. W tym celu uwięził Henryka III Białego, wymuszając na nim pomoc w walce z Bolesławem, który ani myślał dobrowolnie uszczuplić swoją legnicką cześć schedy po przodkach na rzecz Konrada. Kolejna wojna między trzema braćmi doprowadziła zwycięskiego Konrada do zdobycia Głogowa, Bytomia i Ścinawy. 
Henryk IV Prawy, miedzioryt Bartłomieja
Strachowskiego 1733r, dp
    Henryk III Biały zmarł jako pierwszy z synów Henryka Pobożnego, w 1266 roku, w wieku zaledwie 36 lat. Pozostawił jedynego syna Henryka IV(którego matką była Judyta, córka Konrada I mazowieckiego, nieszczęsnego księcia sprawcę sprowadzenia Krzyżaków na ziemie polskie). Opiekę nad małoletnim chłopcem powierzył Henryk III Biały swemu bratu Władysławowi i krewnemu, królowi czeskiemu Przemysławowi Ottokarowi II. Młody książę otrzymał staranne wykształcenie a koligacje z królem Czech z pewnością wpłynęły na jego zamiar zjednoczenia pod swoim berłem ziem polskich. Na dworze Ottokara II zetknął się też z kulturą niemiecką, którą niestety za bardzo się przejął. Usiłowanie wyparcia w swoim otoczeniu rodzącej się polskiej poprzez gloryfikację niemieckiej - której uległ m.in. pisząc ponoć całkiem udane wiersze w tym języku - przysporzyło mu rzesze wrogów. Czeski król, protektor Henryka IV, poniósł wkrótce klęskę w zmaganiach z Rudolfem z Habsburga - został on wybrany na króla Niemiec przez Sejm Rzeszy, który odrzucił w tych zmaganiach Ottokara II. Posłowie nie spodziewali się jednak, iż Rudolf z Habsburga bardzo szybko sięgnie po władzę, co zakończyło się koronacją w Akwizgranie w 1274 roku. Pokonany król Czech musiał ten fakt uznać, a na placu boju natychmiast zjawił się ośmielony osłabieniem bratanka Bolesław Rogatka.
Henryk IV Prawy, rekonstrukcja
polichromii, dp
    Aby zobrazować schemat walk o władzę pomiędzy potomkami jakiegoś władcy, gdy występowała różnica pokoleń, przytoczę wcześniejszą, z początku XIII wieku. Prawowity dziedzic Mieszka III Starego(księcia Wielkopolski na mocy testamentu ojca, Bolesława Krzywoustego) Władysław Laskonogi przez niemal całe życie toczył boje o schedę po nim  w kolejnym pokoleniu z bratankiem Władysławem Odonicem, zwanym Plwaczem. Dla pierwszego Mieszko Stary był ojcem a dla drugiego dziadkiem - ojciec Plwacza, Odon Mieszkowic, zmarł w wieku około 40 lat. I każdy uważał siebie za jedynego prawowitego spadkobiercę dzielnic po zmarłym Odonie. A historyczna racja, jak zawsze, stawała po stronie silniejszego. W rozgrywce Piastów wielkopolskich Laskonogi stał jednak na z góry przegranej pozycji, bowiem nie pozostawił po sobie potomstwa. Władysław Odonic zaś miał trzech synów i dwie córki. Siemomysł zmarł bezpotomnie, Bolesław Pobożny miał jedynie córki, zaś Przemysł I pozostawił po sobie bardzo zdolnego syna, któremu udało się niemal sto lat po dokonaniu rozbicia dzielnicowego założyć na skronie królewską koronę. Sławny ów Przemysł II niedługo napawał się owym szczęściem, został bestialsko zamordowany w 1296 roku( nigdy nie wykryto ani bezpośrednich sprawców, ani tych, którzy zabójstwo zlecili). Ze wszystkich dzieci swego ojca tylko on jeden dochował się potomstwa - miał córkę Ryksę, która została drugą żoną czeskiego, a jednocześnie polskiego, króla Wacława II. W gronie swoich potomków miał zatem Mieszko III Stary króla polskiego i królową Czech oraz Polski. Jedyna córka Rysy i Wacława II, Agnieszka, została zaś żoną - czyż może dziwić, iż o tych kobietach piastowskich wspominam - żoną Henryka I jaworskiego, jednego z moich najbardziej ulubionych Piastów Śląskich, wnuka Bolesława Rogatki.  
Władysław Odonic wg Jana Matejki, dp
    Po tej historycznej pętli powrócimy do niepoprawnego księcia seniora linii wrocławsko-legnickiej Piastów. Porywczy Rogatka, wykorzystując osłabienie pozycji Henryka IV Prawego(do dziś nie znalazłam ani jednej przyczyny, która przemawiałaby za nadaniem mu takiego przydomka), w 1277 roku porwał go i uwięził na zamku Wleń. W umyśle księcia Bolesława, w zgodzie z tamtymi czasami, nie narodził się żaden pomysł, by konflikt rozegrać na innej bazie niż użycie siły. A reakcja była natychmiastowa. Na pomoc uwięzionemu rzucił się król czeski Przemysł Otokar II, książę wielkopolski Przemysł II, którego siostra Salomea została żoną Konrada I głogowskiego, w opozycji właśnie przeciwko Rogatce. A także syn owej pary Piastów, Henryk III głogowski. Bitwę pod Stolcem, w 1277 roku, przegrali ci sojusznicy wyłącznie z powodu Henryka Brzuchatego - ten po haniebnej ucieczce z pola walk ojca, Bolesława Rogatki, zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jego brat stryjeczny, Henryk III głogowski, nigdy mu tego nie darował - o czym opowiem innym razem. Ostatecznie Henryk IV Prawy(Probus) odzyskał wolność. Za ogromną cenę, oddał zwycięskiemu stryjowi niemal połowę księstwa wrocławskiego, które przypadło mu w udziale po śmierci najmłodszego brata Rogatki, Władysława.
Przemysł I, dp
    Kolejne zamieszanie w walkach o koronę i zjednoczenie Polski powstało po bezpotomnej śmierci w 1288 roku, Leszka Czarnego - syna Kazimierza I kujawskiego a wnuka Konrada I mazowieckiego i zarazem brata przyrodniego Władysława Łokietka. O tron krakowski ruszyli do walki książęta kujawscy Łokietek i jego brat Kazimierz II a także, z linii wielkopolskiej, wspomniany już Bolesław II płocki zwany Pobożnym. Henryk IV Prawy zmontował swoją opozycję, uznając siebie za jedynego prawowitego dziedzica tronu. I choć wszyscy wymienieni pochodzili od synów Bolesława Krzywoustego, to właśnie odległy przodek Probusa, Władysław Wygnaniec, posiadał jako pierwszy tytuł księcia seniora. Ponadto Henryk IV Prawy zapewne po matce Judycie mazowieckiej, która była ciotką dla Leszka Czarnego czuł się w prawie, by zdobyć tytuł księcia Krakowa. Historia nie zważa jednak ani na stare uprawnienia, ani na żeńskie koligacje w starciach o koronę. Przyznaje wawrzyn zwycięstwa silniejszemu, sprytniejszemu lub najbardziej wytrwałemu w dążeniu do celu. W bitwie pod Siewierzem w lutym 1289 roku, gdy nazbyt ambitny Henryk IV Prawy pojechał zbierać na Śląsku kolejnych rycerzy na swoją wojnę, jego sojusznicy zostali rozbici w pył przez wojska Łokietka. W czasie tych walk zginął jeden z najbardziej kochanych śląskich książąt, młody syn Henryka III głogowskiego, Przemko ścinawski. Inny zaś potomek Władysław Wygnańca, prawnuk Mieszka Plątonogiego, Bolko I opolski został wzięty do niewoli, gdzie spędził cały rok. Tego upokorzenia nie wybaczył nigdy opolski książę późniejszemu polskiemu królowi, a i potomkowie Bolka I bardzo rzadko darzyli przyjaźnią koronowanych władców Polski. 
Ryksa Elżbieta, królewna polska,
królowa Czech i polski, dp
    Henryk IV Prawy zaś swą wybujałą ambicję i żelazną wolę nieliczenia się z nikim i niczym przypłacił rok później przedwczesną śmiercią, zdradziecko otruty. Wrocławską część swych ziem zapisał wcześniej w testamencie bratankowi, Henrykowi III głogowskiemu zaś krakowską i sandomierską(po bezpotomnej śmierci Henryka sandomierskiego, szóstego syna Bolesława Krzywoustego, rycerza broniącego Jerozolimy przed atakami Saracenów, ziemie te weszły w skład schedy mazowieckiego dziedzictwa Piastów)Przemysłowi II wielkopolskiemu. Probus nie pozostawił potomstwa, z dwóch jego małżeństw nie narodziły się żadne dzieci. Wnioskować zatem należy, iż przyczyna tego leżała po jego stronie, przez wieki jednak obarczano nią kobiety. I tu Henryk IV wykazał się niezwykłą, nawet na jak na XIII wiek, bezwzględnością. Oddalił bowiem swą prawowitą małżonkę, poślubioną przed ołtarzem co w średniowieczu miało wymiar nienaruszalnej świętości. Była nią córka Władysława opolskiego, wnuka Mieszka Plątonogiego, najprawdopodobniej o imieniu Konstancja. Miała ona czterech braci, co w sytuacji zhańbienia siostry owym odesłaniem, stworzyło z nich, jeśli nie wrogów, to przynajmniej bardzo niechętnych wrocławskiemu księciu o nadmiernych ambicjach zjednoczeniowych. Z niektórych źródeł wynika, iż Konstancja dożyła sędziwego wieku około dziewięćdziesięciu lat w Wodzisławiu(późniejszym Śląskim)wydzielonym jej jako siedziba przez najmłodszego brata, Przemka raciborskiego. Jeśli było to prawdą, przewrotny los zemścił się złośliwie na jej małżonku - za krzywdę wyrządzoną prawowitej żonie nie tylko nie dał mu upragnionych potomków z drugą, ale też wkrótce odebrał życie, porzuconej Konstancji opolskiej darowując długowieczność nawet w dzisiejszych czasach będącą rzadkością. To jej, jako pierwszej osobie w dynastii Piastów, poświęciłam w "Zwoju" wiersz, aby jej smutny a zarazem szczęśliwy los nie został zapomniany.
Oleśnica w XVII wieku, Matthaus Merian, dp
    W historii rodów piastowskich podążamy śladami męskich potomków władców, pozostawiając na uboczu ich córki, żony i siostry. A jest to bardzo poważny błąd. W linii męskiej bowiem dynastia, którą zapoczątkował Mieszko III Stary zakończyła się już siedemdziesiąt cztery lata po jego śmierci, na osobie polskiego króla, Przemysła II. Było to piąte pokolenie Piastów wielkopolskich. A w linii żeńskiej potomkowie Mieszka III Starego dotarli w pochodzie dziejów aż do roku 1504. Stało się to za sprawą córki Władysława Odonica, Salomei. Brat Przemysł I wydał ją za Konrada I głogowskiego, zyskując tym samym sojusznika w rozgrywkach z Bolesławem Rogatką. O jej życiu wiadomo niewiele, oprócz tego, że jej męża stać było na osobny dwór dla żony. Dziejopisowie ówcześni rzadko kiedy poświęcali stronice książęcym małżonkom, skupiając się na męskim świecie walki o władzę. A Salomea wielkopolska, księżna Głogowa warta jest naszej pamięci. Stała się bowiem matką linii dynastycznej głogowsko-żagańskiej. Jej wnuk zaś, Konrad, został założycielem linii oleśnickiej. Dzieje tego rodu zakończyły się wraz ze śmiercią osamotnionego księcia Konrada X Białego Młodszego w 1492 roku. Jak dla mnie historia tego księcia jest najsmutniejsza ze wszystkich Piastów Śląskich. I to właśnie o oleśnickim rodzie, wywodzącym się od Konrada I głogowskiego i Salomei wielkopolskiej będzie następna opowieść. 


Potomkowie Rogatki w Świdnicy, Jaworze i Ziębicach

                                     Synowie Bolesława Rogatki                    Henryk V Brzuchaty, Bolko I jaworski i Bernard Zwinny     ...