środa, 23 października 2024

Dziedzictwo Henryka III Głogowczyka

    

                                   Dziedzictwo Henryka III Głogowczyka 

                                                Linia oleśnicka Piastów


Konrad I głogowski, pieczęć z 1263 roku
domena publiczna

    Konrad I głogowski i Salomea wielkopolska, córka Władysława Odonica a prawnuczka Mieszka III Starego, mieli synów trzech. Najmłodszy, Przemko, łagodny i ustępliwy uległ namowom wrocławskiego kuzyna, Henryka IV Prawego, i oddał bratu Konradowi Garbatemu swą bogatszą dzielnicę żagańską. W zamian przyjął Ścinawę wraz z przyległymi ziemiami. A że synowie Konrada głogowskiego przejęli po ojcu wrogość do dziedziców Bolesława Rogatki, toteż wpisali się w zaborczą politykę Henryka Probusa. Kiedy zatem na tronie krakowskim zabrakło Leszka Czarnego, również Przemko ścinawski ruszył w bój za wrocławskim księciem. W bitwie pod Siewierzem w 1289 roku zginął, w wieku zaledwie dwudziestu czterech lat. Najstarszy z braci, jeden z najokrutniejszych książąt śląskich Henryk III Głogowczyk, wystawił Przemkowi na wieczność takie oto świadectwo "Wszystko co Bóg i natura dały Polakom najlepszego, najwznioślejszego, stało się udziałem księcia Przemka". Napis ten, po łacinie, zdobi płytę nagrobną tego młodego władcy. Przemko ścinawski został pochowany w klasztorze cystersów w Lubiążu. Owa nekropolia Piastów Śląskich znajduje się na mojej mapie podróży śladami potomków Bolesława Wysokiego, właśnie przez pamięć należną młodemu ścinawskiemu księciu. 

Przemko ścinawski, pieczęć z 1284 r, dp

    Średni syn Konrada głogowskiego i Salomei, Konrad, obarczony był kalectwem w postaci garbu, o czym świadczył przydomek. Przeznaczony do stanu duchownego, wyjechał na studia do Bolonii. Po powrocie na Śląsk został prepozytem wrocławskim, nadal jednak tytułował się jako książę Żagania. Niezwykłą, a nawet w efekcie zabawną, okazała się podróż do Akwilei, gdzie Konrad II Garbaty miał objąć stanowisko arcybiskupa. W "Kronice książąt polskich" - spisanej w XIV wieku przez Piotra z Byczyny, kanonika z Brzegu - odnotowano, iż książę nie dotarł na miejsce, zawrócił bowiem z drogi na wieść o tym, że w owym świętym przybytku raczyć się można jedynie winem a nie jego ulubionym piwem pszenicznym. Prześmiewcza ta notatka nie miała nic wspólnego z prawdą. Konrad Garbaty został po prostu wyprzedzony w wyścigu na stanowisko ojca kościoła w Akwilei, decyzją papieża Bonifacego VIII o przyznaniu tej funkcji komu innemu. Wyjazd brata wykorzystał zaś Henryk Głogowczyk. Zajął zbrojnie Żagań, a po powrocie Konrada Garbatego, uwięził go. Niemile zaskoczony przez rycerstwo, które wystąpiło w obronie swego księcia a także przez księcia Bolka I Surowego, syna Bolesława Rogatki, domagającego się uwolnienia duchownego Henryk Głogowczyk ustąpił i brata wypuścił. Księstwo żagańskie po śmierci Konrada Garbatego i tak przypadło w udziale jedynemu synowi Konrada I głogowskiego, który posiadał potomstwo. 

Pieczęć Konrada II Garbatego z 1283r,dp

    Henryk III Głogowczyk zbudował dla synów dziedzictwo z ziemi głogowskiej, żagańskiej, oleśnickiej i ścinawskiej. Tę ostatnią otrzymał w podziale ojcowizny niezwykle kłopotliwy syn. Jan ścinawski wyprzedawał swoje ziemie, rzec by można, bez opamiętania na pokrycie długów. Pozostał bezdzietny i być może to powodowało, iż wyzbył się troski o swoje dziedzictwo. Syn Henryka III, Przemko, otrzymał Głogów. W młodym wieku ożenił się z córką Bernarda świdnickiego, syna Bolka I Surowego, a wnuczką Władysława Łokietka, Konstancją. Jako jedyny z synów Henryka Głogowczyka Przemko odmówił złożenia hołdu królowi czeskiemu Janowi Luksemburskiemu, synowi cesarza Henryka VII Luksemburskiego, gdy ten przybył do Wrocławia w tysiąc trzysta dwudziestym dziewiątym roku, właśnie w celu shołdowania synów Henryka III.  Tradycja spisana w „Kronice książąt polskich”  głosiła, iż oświadczył Przemko głogowski, że wolałby na jednym koniu opuścić ojcowiznę, niż pod obce panowanie się dostać. Szlachetna postawa tego księcia na tamte czasy musiała być gorzką pigułką dla jego otoczenia. W wieku mniej niż trzydziestu jeden lat został najprawdopodobniej otruty przez własnych wasali, zupełnie jakby dosięgła go klątwa imienia stryja. Po bezpotomnej śmierci Przemka głogowskiego Jan Luksemburski wyruszył zbrojnie na Głogów i zajął miasto, pomimo iż była to oprawa wdowia Konstancji. Wypędzona księżna schroniła się na dworze swego dziadka Władysława Łokietka, a połowa Głogowa została wcielona do Czech. Drugą część, pozostającą we władaniu Jana ścinawskiego, ten książę hulaka odsprzedał królowi Czech. I dopiero protest jego braci, Henryka IV Wiernego i Konrada oleśnickiego, doprowadził do unieważnienia owej umowy. Księżna Konstancja świdnicka wstąpiła do zakonu klarysek w Nowym Sączu, gdzie została ksienią. Kolejny syn Henryka III Głogowczyka, Bolesław oleśnicki, również zmarł młodo i bezpotomnie. Jego ziemię otrzymał Konrad. 

Henryk III Głogowczyk, dp

    W tym miejscu kurtyna linii oleśnickiej Piastów podnosi się. Dramat tych potomków Konrada I Głogowskiego i Salomei rozpoczyna się od wojennej nawały czasów zjednoczenia ziem polskich pod jednym berłem. Władysław Łokietek poświęcił temu celowi większość swojego życia, zmagając się ze swymi dalszymi i bliższymi kuzynami o koronę. Przez wiele lat nie było wiadomo na stronę którego Piasta przechyli się szala zwycięstwa, tak wielu z nich uważało siebie za Heres Regni Poloniae, Dziedzica Królestwa Polskiego. Na Śląsku czynił tak Henryk III Głogowczyk, u końca życia jeden z najpotężniejszych Piastów. Konrad I oleśnicki przejął po ojcu tę manierę, ponadto nakazał wybić dla siebie pieczęć majestatyczną, również na wzór Henryka III, przedstawiająca księcia na tronie. Wszystkie te marzenia rozwiały się jak dym. Oleśnica wtłoczona pomiędzy rosnące potęgi: z jednej strony odrodzonego Królestwa Polskiego a z drugiej cesarskiego syna, którym był Jan Luksemburski czterokrotnie za życia Konrada obracana była w perzynę przez sprzymierzone z Władysławem Łokietkiem(a później Kazimierzem Wielkim) wojska książąt śląskich. Kiedy za pierwszym razem Konrad I oleśnicki nie oparł się krewnym: braciom Henrykowi VI Dobremu i Bolesławowi III Rozrzutnemu(synom Henryka Brzuchatego) oraz Bernardowi świdnickiemu (spokrewnienie tych czterech książąt dotyczyło wspólnego przodka Henryka Pobożnego) zastosował manewr iście dyplomatyczny. Ożenił się mianowicie z córką Henryka VI, Elżbietą, by choć z tej strony, za cenę ustępstw, uzyskać spokój. Niewiele uszczuplona koalicja wojsk królewskich przeciw temu synowi Głogowczyka rozprawiła się z nim jednak bardzo srogo. W ciągu dwóch lat walk ziemie Konrada zostały spustoszone. Ponoć taka bieda zajrzała w tym czasie w oczy oleśnickiemu księciu, że jak napisał sto pięćdziesiąt lat później Jan Długosz: „miał tylko jednego konia i lnianym okrywał się płaszczem”.  Zawarty w Krakowie, wymuszony ruiną ojcowizny, pokój sprawił, że z marzeń o wielkim dziedzictwie po Henrykach Śląskich stał się Konrad I oleśnicki zaledwie książątkiem w nic nieznaczącym państewku. Diametralna zmiana w dalszym jego życiu nastąpiła w tysiąc trzysta dwudziestym dziewiątym roku, gdy niezwykle ambitny Jan Luksemburski zdołał wymusić na nim (a także na jego najstarszym bracie Janie ścinawskim, bratanku Henryku V Żelaznym oraz na Bolesławie Rozrzutnym) hołd lenny. Konrad I oleśnicki uzyskał wówczas największe przywileje, m.in. prawo budowania twierdz i bicia własnej monety. W dyplomatycznej walce o przynależność Śląska do jednego z ościennych władców opowiedział się Konrad po stronie Czech, czemu trudno się dziwić zważywszy na uprzednie zatargi z polskim królem. Oleśnicki książę odbudował wówczas swą pozycję na arenie politycznej. Po śmierci  najstarszego syna Głogowczyka, Henryka IV Wiernego, rozgorzała jednak kolejna wojna o śląskie posiadłości, a Konrad dotarł z wojskami nawet pod Kraków. Kazimierz Wielki nie pozostał dłużny księciu oleśnickiemu, królewskie wojska w odwecie dokonały tak spektakularnych zniszczeń ziem Konrada, że zmuszony został do odsprzedania Karolowi IV Luksemburskiemu(synowi Jana Luksemburskiego) połowy przysługującego mu po bezpotomnym bracie Janie ścinawskim spadku. Z pozycji silnego księcia stał się uniżonym sługą, niezdolnym bronić dziedzictwa po ojcu. Po latach walk, z których nie wyszedł zwycięsko, usiłował Konrad I oleśnicki odbudować zrujnowane miasta i spalone wioski, przygotowując dziedzictwo dla jedynego syna. Siedemnastoletnia Elżbieta wrocławska zmarła przy porodzie, razem z dzieckiem, pozbawiony dziedzica książę ożenił się więc powtórnie. Wybór padł na Eufemię, córkę księcia Władysława kozielsko-bytomskiego(wnuka Władysława opolskiego) wywodzącego się od Mieszka Plątonogiego. W tym małżeństwie połączyła się zatem krew potomków owego Mieszka i Bolesława Wysokiego, synów Władysława Wygnańca. W spadku po bracie drugiej żony,  zmarłym w tysiąc trzysta pięćdziesiątym piątym roku Bolesławie bytomskim, niepozostawiającym po sobie męskich dziedziców, w rękach księcia oleśnickiego znalazło się Koźle. Tak wzmocnione władztwo przekazał jedynemu synowi, Konradowi II oleśnickiemu. Z małżeństwa Konrada i Eufemii urodziła się jeszcze córka Jadwiga, która została drugą żoną czeskiego księcia Mikołaja II opawskiego, pochodzącego z nieprawego łoża linii Przemyślidów czeskich. Ich syn Mieszko III zmarł bezpotomnie. 

Oleśnica w XVIII, Friedrich Bernhard Werner, dp

    Konrad II oleśnicki objął rządy po śmierci ojca, w tysiąc trzysta sześćdziesiątym szóstym roku. Na początku panowania złożył hołd lenny cesarzowi Karolowi IV Luksemburskiemu i wystąpił w sporze wrocławian z biskupem, stając po stronie rady miejskiej w konflikcie o zakres sądownictwa. Jako młody władca wykazał się rozsądkiem w kwestii rozdzielenia władzy świeckiej i duchownej. Dał się zaś ponieść marzeniom o wstąpieniu na tron polski, gdy zmarł Kazimierz Wielki. Nierealnych planów, na szczęście, nie usiłował wprowadzić w czyn, chyba również dzięki owemu rozsądkowi. Z chwilą śmierci wdowy po księciu Władysławie kozielskim, Ludgardy, zdołał połączyć z Oleśnicą część księstwa bytomskiego oraz połowę Bytomia, pozostałe części przypadły Piastom cieszyńskim. Czas pokojowych wystąpień Konrada II zakończył się na tym etapie. Zawarł później sojusz z niezwykle ambitnym, o wręcz awanturniczej naturze, księciem Władysławem Opolczykiem synem Bolka II, wnuka Władysława opolskiego. Prawdopodobnie pod wpływem Opolczyka wybrał się na wyprawię wojenną kolejnego polskiego króla Ludwika Węgierskiego na Ruś. Śmierć tego wnuka Władysława Łokietka wykorzystał zaś Konrad II, by wyruszyć na Wielkopolskę, widać nie wygasły w nim ambicje dziadka, Henryka III Głogowczyka, co do przyłączeniu choć kawałka tej ziemi do swego władztwa. Czynił takie najazdy dwukrotnie, lecz zawsze wracał pokonany. A z kolejnym polskim królem, Władysławem Jagiełłą, Konrad II oleśnicki nawiązał bardzo dobre stosunki, pomimo zdecydowanie warcholskich uprzednich działań zbrojnych. I znów zapewne w cieniu swego niezwykłego krewniaka, Władysława Opolczyka, otrzymał od króla misję pokojową, do wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Wybujałe ambicje księcia Opola naderwały jednak poprawne więzy z Jagiełłą, a za nim stanął w opozycji wobec polskiego monarchy także Konrad II. Wybór bliższego Piasta, władającego ziemiami śląskimi, wydawał się rozsądniejszy niż porozumienie z władcą państwa, którego potomkowie Bolesława Wysokiego i Mieszka Plątonogiego się wyparli. Na odwet Jagiełły Władysław Opolczyk nie czekał długo, walki przeciągały się i na trzy lata przed końcem XIV wieku Konrad II oleśnicki prosił w imieniu pokonanego księcia opolskiego o pokój z polskim królem. Owe wojenne zatargi nie przesądziły jednak u władcy Oleśnicy o pozostawieniu ojcowizny bezpańsko. Dbał o rozwój gospodarczy swych ziem, wykupił od Bolka III ziębickiego, wywodzącego się od Bolka I Surowego syna Bolesława Rogatki, część Gliwic; nabył znaczące miasto Kąty; po śmierci zaś prawnuka Henryka III Głogowczyka, Henryka VIII Wróbla księcia żagańskiego, odkupił połowę Ścinawy i połowę Góry. Na Śląsku zasłynął zaś Konrad II sprowadzeniem z Pragi zakonu benedyktynów słowiańskich, którzy jako jedni z pierwszych wprowadzili do liturgii języki narodowe zamiast łaciny. W życiu osobistym wykazał się ten książę oleśnicki rzadko spotykanym uporem w trwaniu w stanie wdowca. W wieku kilkunastu lat Konrad II ożenił się z córką księcia cieszyńskiego Kazimierza I, Agnieszką. Małżeństwo to, jak większość ówczesnych, miało wymiar polityczny, głównym celem było załagodzenie sporów spadkowych po Bolesławie bytomskim. Konrad II i Agnieszka doczekali się wyłącznie jednego potomka, dziedzica, Konrada III. Księżna zmarła w wieku trzydziestu kilku lat, a władca Oleśnicy nie ożenił się ponownie, pomimo iż ryzyko posiadania jednego tylko spadkobiercy groziło utratą dziedzictwa na wypadek jego przedwczesnego zgonu. Konrad II oleśnicki, podobnie jak ojciec który dożył około siedemdziesięciu lat, był długowieczny, zmarł w tysiąc czterysta trzecim roku. Jedyny kolejny dziedzic Oleśnicy rozpoczął swoje panowanie jako mężczyzna ponad czterdziestoletni, ojciec siedmiorga dzieci. I pomimo iż żył krócej niż ojciec i dziadek, otrzymał przydomek Stary.  

Konrad III Stary, dp
    Czasy panowania Konrada III Starego przypadły na okres całkowitego rozprężenia w Królestwie Czech, których władcy byli suwerenami książąt śląskich. W roku objęcia rządów w Oleśnicy przez Konrada III został pojmany i uwięziony syn Karola IV Luksemburskiego i Piastówny Anny świdnickiej, prawnuczki Bolka I Surowego, Wacław IV. Rywalizacja o koronę czeską pomiędzy tym nie dość prężnym i zdolnym Luksemburczykiem a jego przyrodnim bratem, synem Elżbiety pomorskiej wnuczki Kazimierza Wielkiego, Zygmuntem, zakończyła się zwycięstwem tego ostatniego. Wacław IV jako król niemiecki został zdetronizowany a Zygmunt Luksemburski podjął walkę o władzę w Niemczech i Czechach. Sytuację tę wykorzystali piastowscy książęta śląscy, uniezależniając się, na ile tylko zdołali od swych suwerenów. Już na rok przed śmiercią Konrada II oleśnickiego książęta, rycerstwo i miasta założyli ogólnośląski związek w obronie własnych interesów, do którego przystąpił Konrad III. Mądry ten władca stanął przy boku Władysława Jagiełły, dwukrotnie posłując do wielkiego mistrza krzyżackiego o zawarcie pokoju. W październiku tysiąc czterysta dziewiątego roku stanął w obozie królewskim oblegającym Bydgoszcz i udało mu się jako posłowi Wacława IV wciąż jeszcze dzierżącego koronę Czech, wspólnie z synem Konradem IV, doprowadzić do zawieszenia broni pomiędzy walczącymi. Końcowa data rozejmu przypadała w czerwcu kolejnego roku, co pozwoliło Jagielle prowadzić przez długie miesiące przygotowania do ostatecznego starcia z zakonem. Czwartego ze swych synów umieścił Konrad III na krakowskim dworze Anny Cylejskiej, drugiej żony Władysława Jagiełły, jako pazia. Gwałtowna natura tego młodego człowieka nie zaznała na Wawelu ujścia, zbiegł więc do Krzyżaków, przynosząc wstyd ojcu. Konrad III wezwał syna do powrotu na Śląsk, krnąbrny Konrad VII Biały zamiast tego wziął udział w bitwie pod Grunwaldem po niewłaściwej stronie, hańbiąc w ten sposób piastowską krew rodzica. Po najsławniejszej polskiej bitwie dostał się do niewoli, a wykupiony zapewne przez ojca zmądrzał i przystąpił do boku zwycięskiego wodza.
Zamek w Oleśnicy, XVIII wiek, rysunek F.B.Wernera,dp
Konrad III Stary rządził zaledwie dziesięć lat, dając się poznać jako stateczny władca, którego szanowano do tego stopnia, że wybierano go wielokrotnie na rozjemcę w sporach pomiędzy Piastami. Książę dbał nie tylko o rozwój miast na swoich ziemiach, zezwalając już na początku rządów na zakup przez mieszkańców tych ośrodków majątków ziemskich(przywilej ten dotyczył do tej pory wyłącznie rycerstwa i rodzącej się szlachty). Oleśnickie przepisy prawne, wolą księcia, miały stanowić podstawę do działania innych miast, ponadto Konrad III zezwolił  mieszczanom w swej stolicy na wykup dziedzicznej godności wójta(z czym związane były również przekazanie w ręce radnych części opłat sądowych). Rezygnował zatem ze swych uprawnień na korzyść swobodnego rozwoju miast, co z kolei prowadziło do uzupełnienia kasy księstwa z tytułu podatków. Konrad III zarządził również wytyczenie granic ziem oleśnickich z przyległymi do nich brzeskimi, gdzie władzę sprawował wówczas Ludwik II, potomek Henryka Brzuchatego. Ucinało to na przyszłość w zarodku wszelkie spory sąsiedzkie. Przypisuje się również Konradowi III rozpoczęcie budowy murowanego ratusza w Oleśnicy. Krótkie panowanie tego księcia przyniosło rozkwit księstwu. Wraz z objęciem rządów przez jego synów, kolejnych pięciu Konradów, jaśniejąca gwiazda piastowskiej Oleśnicy zaczęła chylić się ku upadkowi, o czym opowiem w następnej odsłonie historii potomków Henryka III Głogowczyka. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Potomkowie Rogatki w Świdnicy, Jaworze i Ziębicach

                                     Synowie Bolesława Rogatki                    Henryk V Brzuchaty, Bolko I jaworski i Bernard Zwinny     ...